Zakończenie roku szkolnego!
To był bardzo uroczysty, ale i smutny dla wszystkich dzień. Pożegnaliśmy klasę trzecią, która obiecała wracać do nas w każdej wolnej chwili. Trzymamy za słowo! Czekają tu na Was młodsi koledzy. Dla nich również rozpoczęły się upragnione wakacje.
|
|
|
|
WYCIECZKA DO SANDOMIERZA
21 czerwca 2017 r. uczniowie naszej szkoły wraz z rodzicami zwiedzali zabytkowy Sandomierz. Zapraszamy do galerii.
BABYJAGOWO I ŚWIĘTY KRZYŻ
19 czerwca 2017 r. klasa II i przedszkole odwiedziły BabyJagowo oraz Święty Krzyż. Oto zdjęcia z tej wycieczki:
FESTYN RODZINNY "WESOŁE ZABAWY Z WIOSNĄ"
02 czerwca 2017 r.
Do naszej placówki zawitali mili goście: nagle zrobiło się niebiesko od smerfnych strojów przedszkolaków ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Zagnańsku. Przedszkolakom towarzyszyli: dyrektor szkoły, Pani Anna Tuz, wychowawcy grup, Pani Beata Adamiec i Pan Sławomir Biernat oraz zawsze pomocni Rodzice.
Uroczystość uświetnili swoją obecnością: Wójt Gminy Zagnańsk, Pan Szczepan Skorupski oraz Sołtys wsi Szałas – Pani Halina Kuncik. W tym dniu przyświecało nam hasło „Siła człowieka tkwi w rodzinie”, które jest częścią długoterminowej kampanii „Postaw na rodzinę”.
Nasi podopieczni zaprerzentowali barwny program artystyczny i zaprosili przybyłych gości do wymyślnych zabaw, których rytm wyznaczała muzyka zespołu braci Karkusiewiczów. Było szukanie ukrytych balonów, malowanie buziek, a nawet rysowanie najdłuższej laurki dla przyjaciela. Rodzice otrzymali ulotki edukacyjne.
Fajnie upłynął nam ten dzień, dlatego mamy nadzieję na częste spotkania z zaprzyjaźnionymi przedszkolakami. Dziękujemy również za przyjęcie zaproszenia. Nauka przez zabawę to to, co uwielbiają nie tylko Smerfy!
Uroczystość uświetnili swoją obecnością: Wójt Gminy Zagnańsk, Pan Szczepan Skorupski oraz Sołtys wsi Szałas – Pani Halina Kuncik. W tym dniu przyświecało nam hasło „Siła człowieka tkwi w rodzinie”, które jest częścią długoterminowej kampanii „Postaw na rodzinę”.
Nasi podopieczni zaprerzentowali barwny program artystyczny i zaprosili przybyłych gości do wymyślnych zabaw, których rytm wyznaczała muzyka zespołu braci Karkusiewiczów. Było szukanie ukrytych balonów, malowanie buziek, a nawet rysowanie najdłuższej laurki dla przyjaciela. Rodzice otrzymali ulotki edukacyjne.
Fajnie upłynął nam ten dzień, dlatego mamy nadzieję na częste spotkania z zaprzyjaźnionymi przedszkolakami. Dziękujemy również za przyjęcie zaproszenia. Nauka przez zabawę to to, co uwielbiają nie tylko Smerfy!
XII ŚWIĘTOKRZYSKA NIEZAPOMINAJKA
26 maja 2017 r.
Zgodnie z tradycją uczniowie i przedszkolaki z bliższej i dalszej okolicy spotkali się ponownie nad zalewem w Kaniowie, aby cieszyć się razem z doskonałej pogody i wiosny, która już na dobre zadomowiła się w tych stronach. Były tańce, konkursy, zawody, ciekawostki oraz całe góry czystej frajdy. Oczywiście my też się tam znaleźliśmy, bo to w końcu prestiżowa impreza, a do takich nasz doborowy team pasuje jak ulał!
Nie leniuchowaliśmy ani chwili. Do Kaniowa przybyliśmy z fajnymi strojami oraz z misternie opracowanym programem ekologicznym, w którym postanowiliśmy promować czystą wodę, czyste powietrze i las. Scena była nasza! Przedszkole rozśpiewało się na całego (dzieci przygotowała pani Milena Młodawska), podczas gdy „starszaki” wykonały taniec motyli ćwiczony pod okiem pani Grażyny Okły. W efekcie publika oszalała i to właśnie my zdobyliśmy Puchar XII Świętokrzyskiej Niezapominajki! (GROMKIE BRAWA)
Wspominaliśmy coś o zawodach i konkursach? Chyba najciekawszy okazał się „Bieg do mamy”, w którym wszystkie dzieci ścigały się, by w jak najkrótszym czasie dotrzeć do swoich… No, mamusie akurat wzięły sobie wolne (w rzeczywistości czekały za linią końcową), lecz na mecie zastąpił je godnie pan wójt, Szczepan Skorupski. Z kolei Nadleśnictwo Zagnańsk i Technikum Leśne w Zagnańsku zorganizowały dla nas konkurs wiedzy przyrodniczej. Wystarczyło zakręcić kołem, poprawnie odpowiedzieć na wylosowane pytanie i już nagrody lądowały w łapkach. Jakby komuś było mało, to wokół rozstawiono też namioty z rozmaitymi atrakcjami, np. ze zwierzętami polskich pól i lasów albo z gabinetem malowania twarzy. Ponadto każdy mógł za darmo skosztować cukrowej waty.
Wprawdzie kolejną Niezapominajkę uznajemy za zamkniętą, jednak wyborne humory powinny nam towarzyszyć jeszcze długi czas. Odwiedźcie nas kiedyś – zarazimy Was!
Nie leniuchowaliśmy ani chwili. Do Kaniowa przybyliśmy z fajnymi strojami oraz z misternie opracowanym programem ekologicznym, w którym postanowiliśmy promować czystą wodę, czyste powietrze i las. Scena była nasza! Przedszkole rozśpiewało się na całego (dzieci przygotowała pani Milena Młodawska), podczas gdy „starszaki” wykonały taniec motyli ćwiczony pod okiem pani Grażyny Okły. W efekcie publika oszalała i to właśnie my zdobyliśmy Puchar XII Świętokrzyskiej Niezapominajki! (GROMKIE BRAWA)
Wspominaliśmy coś o zawodach i konkursach? Chyba najciekawszy okazał się „Bieg do mamy”, w którym wszystkie dzieci ścigały się, by w jak najkrótszym czasie dotrzeć do swoich… No, mamusie akurat wzięły sobie wolne (w rzeczywistości czekały za linią końcową), lecz na mecie zastąpił je godnie pan wójt, Szczepan Skorupski. Z kolei Nadleśnictwo Zagnańsk i Technikum Leśne w Zagnańsku zorganizowały dla nas konkurs wiedzy przyrodniczej. Wystarczyło zakręcić kołem, poprawnie odpowiedzieć na wylosowane pytanie i już nagrody lądowały w łapkach. Jakby komuś było mało, to wokół rozstawiono też namioty z rozmaitymi atrakcjami, np. ze zwierzętami polskich pól i lasów albo z gabinetem malowania twarzy. Ponadto każdy mógł za darmo skosztować cukrowej waty.
Wprawdzie kolejną Niezapominajkę uznajemy za zamkniętą, jednak wyborne humory powinny nam towarzyszyć jeszcze długi czas. Odwiedźcie nas kiedyś – zarazimy Was!
DZIEŃ MAMY I TATY
24 maja 2017 r.
Choć dziś święto Mamy mamy i dla Taty będą kwiaty!
Ponieważ zauważyliśmy, że Mamusie i Tatusiowie lubią trzymać się razem, doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie połączyć te dwie uroczystości i zrobić z nich jedną, naprawdę Wielką. Kwiaty oczywiście się znalazły, z tym, że symboliczne – w postaci życzeń, piosenek i wierszyków. Wspólnie zatańczyliśmy również do piosenki pt. „Kiss, kiss”. W przygotowaniach pomogła nam instruktorka zumby, niezastąpiona pani Kamila Drezno. Na zakończenie ofiarowaliśmy naszym Drogim Rodzicom oprawione w ramki swoje własne zdjęcia oraz poczęstowaliśmy ich prawdziwymi smakołykami. My z kolei zadowoliliśmy się porcjami doskonałej pizzy.
Należy podkreślić, że Mamy zdawały się wręcz zachwycone przesłaniem zawartym w piosence przedszkolaków: „Mamusiu moja kochana odpoczywaj dziś od rana; Ja sobie radę dam, dywan odkurzę sam!”. A teraz… No cóż, wygląda na to, że będziemy musieli spełnić swoje heroiczne obietnice…
Ponieważ zauważyliśmy, że Mamusie i Tatusiowie lubią trzymać się razem, doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie połączyć te dwie uroczystości i zrobić z nich jedną, naprawdę Wielką. Kwiaty oczywiście się znalazły, z tym, że symboliczne – w postaci życzeń, piosenek i wierszyków. Wspólnie zatańczyliśmy również do piosenki pt. „Kiss, kiss”. W przygotowaniach pomogła nam instruktorka zumby, niezastąpiona pani Kamila Drezno. Na zakończenie ofiarowaliśmy naszym Drogim Rodzicom oprawione w ramki swoje własne zdjęcia oraz poczęstowaliśmy ich prawdziwymi smakołykami. My z kolei zadowoliliśmy się porcjami doskonałej pizzy.
Należy podkreślić, że Mamy zdawały się wręcz zachwycone przesłaniem zawartym w piosence przedszkolaków: „Mamusiu moja kochana odpoczywaj dziś od rana; Ja sobie radę dam, dywan odkurzę sam!”. A teraz… No cóż, wygląda na to, że będziemy musieli spełnić swoje heroiczne obietnice…
Nasze spotkanie z magią
WĘDRÓWKI TETRAPODA
05 maja 2017 r.
Dzisiaj gościliśmy dziwnego gościa. Przybył do nas Tetrapod Karol wraz z towarzyszką podróży, smoczycą o imieniu może… Kunegunda. Podróżnicy zawitali do nas z podopiecznymi, których wszędzie muszą ze sobą zabierać: panią Dorotką i panem Sławkiem. Wkrótce dowiedzieliśmy się, dlaczego wszędzie jeżdżą razem. Ta wspaniała czwórka wędrowców uczy odwiedzane dzieci pięknej piosenki, której bohaterem jest właśnie tetrapod. Razem też tańczą w rytm wyśpiewywanych nutek, a kiedy trzeba cichutko słuchają opowieści o podróżach Tetrapoda Karola. Czas spędzony z miłymi gośćmi upłynął nam bardzo szybko i już czekamy na kolejne spotkanie zapowiedziane przez podróżników. Zapraszamy do obejrzenia fotek z tej ciekawej wizyty!
Coś dla ciała i dla ducha
Prezentujemy własnoręcznie wykonane smaczne, wiosenne kanapki, których ozdobą i smakiem był wyhodowany przez nas szczypiorek. Zapewniamy, że były pyszne.
Po smacznym drugim śniadanku przyszedł czas na lekcję gry na gitarze. Oto fotki z tego dnia.
77 Rocznica Pacyfikacji Szałasu
08 kwietnia 2017 r.
Mieszkańcy wsi uczcili 77 rocznicę pacyfikacji Szałasu, uczestnicząc w uroczystościach, którym przewodniczył ksiądz Wincenty Chodowicz. Obchody uświetnili swoją obecnością zacni Goście: Senator RP – pan Krzysztof Słoń, Wicewojewoda Świętokrzyski – pan Zbigniew Bętkowski, Wójt Gminy Zagnańsk – pan Szczepan Skorupski, Radny Sejmiku Wojewódzkiego – pan Mieczysław Gębski, Sekretarz Gminy Masłów – pan Zbigniew Zagdański oraz przedstawiciele władz Gminy Zagnańsk i społeczności lokalnej. Oprawę uroczystości przygotowali uczniowie Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Szałasie, orkiestra „Perły Wincentego” pod kierunkiem pani Izabeli Wojcierowskiej oraz Stowarzyszenie rekonstrukcyjne „Jodła” pod dowództwem pana Dionizego Krawczyńskiego.
Bóg, Honor, Ojczyzna – pod takim hasłem rozbrzmiewała żołnierska nuta w pieśniach i we wspomnieniach uczniów, którzy przypomnieli zebranym tragiczne wydarzenia z 8 kwietnia 1940 roku. Róże w narodowych barwach przypominały o bohaterskich czynach miejscowej ludności i o ofierze złożonej na ołtarzu Ojczyzny, która dziś Niepodległa, Niepokorna bije rytmem naszych serc.
Po uroczystej Mszy Świętej zebrani przeszli na miejsce uświęcone krwią pomordowanych mieszkańców Szałasu, gdzie złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.
Słowa podziękowania za obecność i pamięć skierowali do zgromadzonych – Senator Rzeczypospolitej Krzysztof Słoń oraz Ksiądz Proboszcz Wincenty Chodowicz. Na zakończenie obchodów z kilkunastu karabinów rozległa się salwa honorowa.
Pamięć nasza o bólu tych, co ginęli i tych, którzy pozostali trwać będzie zawsze.
Bóg, Honor, Ojczyzna – pod takim hasłem rozbrzmiewała żołnierska nuta w pieśniach i we wspomnieniach uczniów, którzy przypomnieli zebranym tragiczne wydarzenia z 8 kwietnia 1940 roku. Róże w narodowych barwach przypominały o bohaterskich czynach miejscowej ludności i o ofierze złożonej na ołtarzu Ojczyzny, która dziś Niepodległa, Niepokorna bije rytmem naszych serc.
Po uroczystej Mszy Świętej zebrani przeszli na miejsce uświęcone krwią pomordowanych mieszkańców Szałasu, gdzie złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.
Słowa podziękowania za obecność i pamięć skierowali do zgromadzonych – Senator Rzeczypospolitej Krzysztof Słoń oraz Ksiądz Proboszcz Wincenty Chodowicz. Na zakończenie obchodów z kilkunastu karabinów rozległa się salwa honorowa.
Pamięć nasza o bólu tych, co ginęli i tych, którzy pozostali trwać będzie zawsze.
Święto Marchewki w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 w Zagnańsku.
Wizyta w Gminnej Bibliotece Publicznej w Samsonowie.
31 marca 2017 r.
W piątek udaliśmy się na wspaniałą wycieczkę. Pierwszym punktem programu była wizyta w bibliotece. W drzwiach tego pięknego gmachu powitała nas pani Anna Kapciak, która była naszą przewodniczką po krainie książki. Szybko okazało się, że biblioteka to nie tylko wypożyczanie książek. Pani Ania pokazała nam też sale z licznymi stanowiskami komputerowymi i zaprosiła nas na zajęcia. Obok tej sali jest jeszcze taka, w której odbywają się spotkania ze znanymi ludźmi. My też poczuliśmy się wyjątkowo, kiedy w wygodnych i kolorowych pufach słuchaliśmy bajki o żółwiku, którą czytała nam pani Sara. Pani Ania zadawała nam trudne pytania, ale my przecież wiemy, jak zachowuje się odpowiedzialny czytelnik. Zdaliśmy egzamin i wszyscy pracownicy biblioteki zaprosili nas do korzystania z tego pięknego obiektu, a my obiecaliśmy, że będziemy tu stałymi bywalcami.
Po wizycie w bibliotece udaliśmy się do szkoły w Chrustach. Kiedy tylko wysiedliśmy z autokaru, przywitała nas pani dyrektor – Anna Tuz i zaprosiła na „Święto Marchewki”. Na sali gimnastycznej czekały już przedszkolaki wraz ze swoimi wychowawcami. Po serdecznym powitaniu przez głównego organizatora spotkania – pana Sławomira Biernata – rozpoczęło się wesołe spotkanie z marchewką.
Czego tam nie było? Piękne recytacje, konkursy, pyszne marchewkowe ciasto i oczywiście marchewkowy sok. Upewniliśmy się, że marchewka to samo zdrowie, i że można wspaniale się z nią bawić. Czas mijał bardzo szybko i, kiedy trzeba było odjeżdżać, przekazaliśmy naszym kolegom Misia Jedyneczkę, który gościł w naszym przedszkolu. Na pamiątkę naszego spotkania zostawiliśmy w Chrustach marchewkę z naszych ekologicznych upraw. Mamy nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz. Do zobaczenia przyjaciele! Dziękujemy za ciekawie spędzony czas!
Po wizycie w bibliotece udaliśmy się do szkoły w Chrustach. Kiedy tylko wysiedliśmy z autokaru, przywitała nas pani dyrektor – Anna Tuz i zaprosiła na „Święto Marchewki”. Na sali gimnastycznej czekały już przedszkolaki wraz ze swoimi wychowawcami. Po serdecznym powitaniu przez głównego organizatora spotkania – pana Sławomira Biernata – rozpoczęło się wesołe spotkanie z marchewką.
Czego tam nie było? Piękne recytacje, konkursy, pyszne marchewkowe ciasto i oczywiście marchewkowy sok. Upewniliśmy się, że marchewka to samo zdrowie, i że można wspaniale się z nią bawić. Czas mijał bardzo szybko i, kiedy trzeba było odjeżdżać, przekazaliśmy naszym kolegom Misia Jedyneczkę, który gościł w naszym przedszkolu. Na pamiątkę naszego spotkania zostawiliśmy w Chrustach marchewkę z naszych ekologicznych upraw. Mamy nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz. Do zobaczenia przyjaciele! Dziękujemy za ciekawie spędzony czas!
HEJ WIOSNO, HEJ!
21 marca 2017 r.
Poprzedniego dnia uroczyście powitały Wiosnę nasze przedszkolaki, a w miniony wtorek wszyscy zabraliśmy się do pracy, aby z kolorowej bibuły i gazet przygotować pierwszorzędną Marzannę. Ponieważ jak zawsze pracowaliśmy w pocie czoła, kukła była skończona jeszcze tego samego dnia. Niemal natychmiast wyruszyliśmy tradycyjnym pochodem nad rzekę, by tam przetestować jej zdolności pływackie. Okazało się, że Marzanna czuje się na falach jak ryba w wodzie, więc bez pożegnania pomknęła naprzód i zapewne jest już w okolicach morza, uradowana towarzystwem mew i bałtyckich śledzi.
My także się cieszymy, bo Wiosna nareszcie powróciła i nie w głowie jej wagary. Udając się w drogę powrotną do szkoły udekorowaliśmy małą gałązkę kwiatuszkami z bibuły. Oczywiście nasza bohaterka zrobi to lepiej, lecz nie zamierzamy poganiać artystki – do maja zdąży na pewno!
My także się cieszymy, bo Wiosna nareszcie powróciła i nie w głowie jej wagary. Udając się w drogę powrotną do szkoły udekorowaliśmy małą gałązkę kwiatuszkami z bibuły. Oczywiście nasza bohaterka zrobi to lepiej, lecz nie zamierzamy poganiać artystki – do maja zdąży na pewno!
BYŁ SOBIE PIES A MOŻE OZZY
10 marca 2017 r.
Piątek był dla nas bardzo ciekawym dniem, bo spędziliśmy go w Kielcach. Obejrzeliśmy ciekawe filmy i wybraliśmy się do rezerwatu "Kadzielnia". A oto fotki z naszego wyjazdu!
JAK RATUJEMY ŻYCIE?
09 marca 2017 r.
W naszej placówce odbyło się spotkanie z zaprzyjaźnioną z nami pielęgniarką, panią Jolantą Begier, która zaznajomiła nas z zasadami udzielania pierwszej pomocy. Nauczyliśmy się w jaki sposób prawidłowo zbadać puls osoby poszkodowanej, jak wygląda pozycja boczna ustalona oraz ile wdechów i ile uciśnięć klatki piersiowej należy wykonać, aby uratować czyjeś życie. Druga część spotkania dotyczyła już higieny jamy ustnej – pani pielęgniarka zaprezentowała nam technikę szczotkowania zębów i opowiedziała o produktach najzdrowszych dla pięknego uśmiechu. Zaraz potem zaprosiła nas do elmeksowania.
Dziękujemy za wizytę i czekamy z niecierpliwością na następne lekcje!
Dziękujemy za wizytę i czekamy z niecierpliwością na następne lekcje!
FERIE W BAWIALNI "RAJ URWISA" W KIELCACH
01 lutego 2017 r.
DLA BABCI, DLA DZIADKA
28 stycznia 2017 r.
Drogie Babcie, Drodzy Dziadkowie!
Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za to, że zaszczyciliście nas swą obecnością w trakcie tej wyjątkowej akademii. Bez Was nie byłaby tak wyjątkowa!
Mamy nadzieję, że spodobały się Wam nasze rozśpiewane i roztańczone występy, że choć przez moment poczuliście radość, może nawet dumę. Naprawdę robiliśmy to dla Was! Z ogromnym przejęciem deklamowaliśmy wierszyki i nie bez tremy wykonywaliśmy kolejne piosenki, z obowiązkowym „Sto lat” na czele. Weronika Lisowska wsparła nasze starania solowym mini koncertem na skrzypce. Panie reżyserki dyskretnie pomagały nam w trudniejszych momentach. Oczywiście międzyczasie podpatrzyliśmy co nieco i nie umknęły naszej uwadze Wasze serdeczne uśmiechy, a tym bardziej spontaniczne oklaski. Wiedzcie, że to dla nas bardzo wiele znaczy.
Byliśmy też zaszczyceni, mogąc zaprosić Was na poczęstunek oraz na tradycyjną zabawę choinkową. No i cóż – jeśli Wam się spodobało, to prosimy o przybycie do NSP i NP w Szałasie również za rok. Nie możemy obiecać, że nikt nie pomyli wierszyka albo nie kichnie do mikrofonu, ale obiecujemy, że będziemy się jeszcze bardziej starać.
Po prostu Was Kochamy!
Wnuczęta
Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za to, że zaszczyciliście nas swą obecnością w trakcie tej wyjątkowej akademii. Bez Was nie byłaby tak wyjątkowa!
Mamy nadzieję, że spodobały się Wam nasze rozśpiewane i roztańczone występy, że choć przez moment poczuliście radość, może nawet dumę. Naprawdę robiliśmy to dla Was! Z ogromnym przejęciem deklamowaliśmy wierszyki i nie bez tremy wykonywaliśmy kolejne piosenki, z obowiązkowym „Sto lat” na czele. Weronika Lisowska wsparła nasze starania solowym mini koncertem na skrzypce. Panie reżyserki dyskretnie pomagały nam w trudniejszych momentach. Oczywiście międzyczasie podpatrzyliśmy co nieco i nie umknęły naszej uwadze Wasze serdeczne uśmiechy, a tym bardziej spontaniczne oklaski. Wiedzcie, że to dla nas bardzo wiele znaczy.
Byliśmy też zaszczyceni, mogąc zaprosić Was na poczęstunek oraz na tradycyjną zabawę choinkową. No i cóż – jeśli Wam się spodobało, to prosimy o przybycie do NSP i NP w Szałasie również za rok. Nie możemy obiecać, że nikt nie pomyli wierszyka albo nie kichnie do mikrofonu, ale obiecujemy, że będziemy się jeszcze bardziej starać.
Po prostu Was Kochamy!
Wnuczęta
INSCENIZACJA JASEŁKOWA W KOŚCIELE FILIALNYM W SZAŁASIE
08 stycznia 2017 r.
BETLEJEMSKIE CUDA
21 grudnia 2016 r.
Wprawdzie minęło już parę ładnych lat (i ze dwa tysiąclecia) od czasu, kiedy to w betlejemskiej szopce (czasem mianowanej grotą) na świat przyszła Dziecina, ale ogromna radość, jaka towarzyszyła temu wydarzeniu, udziela się ludziom nawet dziś. Trudno orzec, czy mały Pan Jezus był spokojniutki, czy raczej płakał wniebogłosy i nie sposób dociec, czy aby nie grymasił, odbierając królewskie podarki, lecz jako Syn Boży już wtedy zasługiwał na wszelkie honory. Uczniowie NSP w Szałasie też postanowili ofiarować Mu, co najlepsze – swoje talenty wokalne i recytatorskie. A wszystko to w ramach tradycyjnej inscenizacji jasełkowej, przedstawienia, które wiernie odtwarza podniosły nastrój Bożego Narodzenia oraz pozwala pełniej przeżywać te wyjątkowe Święta.
W tym miejscu pragniemy serdecznie podziękować przybyłym gościom: księdzu proboszczowi Wincentemu Chodowiczowi, panu radnemu Kazimierzowi Tomasiakowi, pani sołtys Halinie Kuncik oraz zaprzyjaźnionym rodzicom, opiekunom i rodzeństwu.
W tym miejscu pragniemy serdecznie podziękować przybyłym gościom: księdzu proboszczowi Wincentemu Chodowiczowi, panu radnemu Kazimierzowi Tomasiakowi, pani sołtys Halinie Kuncik oraz zaprzyjaźnionym rodzicom, opiekunom i rodzeństwu.
WYCIECZKA DO MUZEUM HENRYKA SIENKIEWICZA W OBLĘGORKU
15 grudnia 2016 r.
W miniony czwartek postanowiliśmy wyruszyć śladami najwybitniejszego polskiego pisarza i noblisty, Henryka Sienkiewicza. Tym sposobem trafiliśmy do Oblęgorka, miejsca, gdzie pisarz spędził blisko dwanaście lat życia i gdzie, m.in. powstała wyjątkowa powieść dla młodego czytelnika, czyli przygody Stasia i Nel „W pustyni i w puszczy”.
W progach dworku, w którym obecnie mieści się muzeum Henryka Sienkiewicza, powitała nas pani Małgorzata Zapała. Dzięki niej mogliśmy zwiedzić każdy zakątek domostwa, od gabinetu, poprzez salon gościnny, sypialnię, aż do pokoiku gier towarzyskich – wszystkie elegancko urządzone i zachowane w niezmienionym stanie. Pani przewodnik opowiedziała nam wiele ciekawostek z codziennego życia pisarza, przybliżyła jego twórczość oraz zainteresowała słuchaczy pamiątkami przywiezionymi przez noblistę z jego licznych podróży.
Trafiliśmy również do specjalnej sali projekcyjnej, gdzie obejrzeliśmy pouczające bajki. Na koniec spotkania wspólnie z panią Małgorzatą wykonaliśmy maski na wzór masek afrykańskich eksponowanych w muzeum. Wszystkie prace zabraliśmy ze sobą na pamiątkę i obiecaliśmy wracać tu w kolejnych latach.
W progach dworku, w którym obecnie mieści się muzeum Henryka Sienkiewicza, powitała nas pani Małgorzata Zapała. Dzięki niej mogliśmy zwiedzić każdy zakątek domostwa, od gabinetu, poprzez salon gościnny, sypialnię, aż do pokoiku gier towarzyskich – wszystkie elegancko urządzone i zachowane w niezmienionym stanie. Pani przewodnik opowiedziała nam wiele ciekawostek z codziennego życia pisarza, przybliżyła jego twórczość oraz zainteresowała słuchaczy pamiątkami przywiezionymi przez noblistę z jego licznych podróży.
Trafiliśmy również do specjalnej sali projekcyjnej, gdzie obejrzeliśmy pouczające bajki. Na koniec spotkania wspólnie z panią Małgorzatą wykonaliśmy maski na wzór masek afrykańskich eksponowanych w muzeum. Wszystkie prace zabraliśmy ze sobą na pamiątkę i obiecaliśmy wracać tu w kolejnych latach.
NAGRODY ZA ZBIÓRKĘ I SEGREGACJĘ SUROWCÓW WTÓRNYCH
14 grudnia nagrody za zbiórkę i segregację surowców wtórnych ufundowane przez Urząd Gminy w Zagnańsku i przekazane przez Wójta Gminy Zagnańsk, pana Szczepana Skorupskiego, trafiły do uczestników konkursu. Dziękujemy!
BOSO PRZEZ ŚWIAT… Z PANEM JAKUBEM!
08 grudnia 2016 r,
Okazuje się, że jeśli tylko poduczymy się trochę angielskiego, wykażemy nieco odwagi oraz czasem zdejmiemy buty, możemy zwiedzić kawał świata. A podróże potrafią być wciągające i fascynujące zarazem. No i potem jest o czym opowiadać!
Udowodnił to nasz nauczyciel języka angielskiego i wytrawny podróżnik w jednej osobie, pan Jakub Szczepański, który ostatnio zjawił się w szkole z ogromnym bagażem pamiątek. Rekwizyty pochodziły z wielu kontynentów, miały swoją historię, wyglądały bardzo egzotycznie, jak też wzbudziły powszechny zachwyt. Pan Jakub ciekawie rozprawiał o tradycjach, obyczajach i religii ludów zamieszkujących najdalsze krańce Ziemi. Jednocześnie prezentował nam kolejne osobliwości: oryginalny bumerang wypożyczony od Aborygenów, afrykańskie maski, grzechotkę szamana, pochłaniacze złych snów, które powieszone nad łóżkiem mają poskramiać koszmary, instrument podobny do alpejskiego rogu, znane z amerykańskich filmów rękawice do baseballa czy… akcesoria do parzenia tradycyjnej herbaty. Przepięknie prezentowała się nowozelandzka makata zdobiona wizerunkami tamtejszego nielota – kiwi. Wspaniale było też samodzielnie zadąć w róg albo choć zapozować do zdjęcia w którejś z tajemniczych masek. Wygląda na to, że wszyscy połknęliśmy podróżniczego bakcyla!
Gdyby więc pan Jakub w czasie następnej wyprawy potrzebował asystentów, zgłaszamy się na ochotników – w końcu razem raźniej. Poza tym wymyśliliśmy już motto dla Obieżyświata: „Ucz się, bracie, języków – to paszport na lata!”.
Udowodnił to nasz nauczyciel języka angielskiego i wytrawny podróżnik w jednej osobie, pan Jakub Szczepański, który ostatnio zjawił się w szkole z ogromnym bagażem pamiątek. Rekwizyty pochodziły z wielu kontynentów, miały swoją historię, wyglądały bardzo egzotycznie, jak też wzbudziły powszechny zachwyt. Pan Jakub ciekawie rozprawiał o tradycjach, obyczajach i religii ludów zamieszkujących najdalsze krańce Ziemi. Jednocześnie prezentował nam kolejne osobliwości: oryginalny bumerang wypożyczony od Aborygenów, afrykańskie maski, grzechotkę szamana, pochłaniacze złych snów, które powieszone nad łóżkiem mają poskramiać koszmary, instrument podobny do alpejskiego rogu, znane z amerykańskich filmów rękawice do baseballa czy… akcesoria do parzenia tradycyjnej herbaty. Przepięknie prezentowała się nowozelandzka makata zdobiona wizerunkami tamtejszego nielota – kiwi. Wspaniale było też samodzielnie zadąć w róg albo choć zapozować do zdjęcia w którejś z tajemniczych masek. Wygląda na to, że wszyscy połknęliśmy podróżniczego bakcyla!
Gdyby więc pan Jakub w czasie następnej wyprawy potrzebował asystentów, zgłaszamy się na ochotników – w końcu razem raźniej. Poza tym wymyśliliśmy już motto dla Obieżyświata: „Ucz się, bracie, języków – to paszport na lata!”.
NAGRODY ZA UDZIAŁ W KONKURSIE „ZBIÓRKA I SEGREGACJA SUROWCÓW WTÓRNYCH” ORAZ TOWARZYSZĄCYM KONKURSIE PLASTYCZNYM „MÓJ TETRAPOD I JEGO ŚWIAT”
07 grudnia 2016 r.
W sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Zagnańsku spotkali się laureaci gminnego konkursu. Wśród nagrodzonych znaleźli się uczniowie naszej szkoły. Nagrodę za największą ilość zebranej makulatury otrzymała Weronika Lisowska (stół do gry w piłkarzyki). Za pracę plastyczną dyplom oraz maskotkę tetrapoda otrzymał Filip Michta, a Weronika Kaczmarczyk za trzecie miejsce w kategorii klas I – III mogła cieszyć się śpiworem oraz książką o tematyce przyrodniczej. Dumni laureaci odebrali nagrody z rąk Wójta Gminy Zagnańsk, Pana Szczepana Skorupskiego, któremu wytrwale towarzyszył Tetrapod. Pozostałe nagrody zostaną rozlosowane w szkole. Czekamy z niecierpliwością! Losy przygotuje opiekun konkursu, p. Grażyna Okła.
WIZYTA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA
06 grudnia 2016 r.
Długo oczekiwany gość nareszcie zawitał do Szałasu! Cierpliwie szukał dzieci, które przygotowały dla niego tron i ubrały choinkę. Przez okna wyglądały, oczekując prezentów, aż w końcu zauważyły czerwoną sylwetkę. Piękną piosenką zaprosiły gościa w mury szkoły i przedszkola.
Kiedy Święty Mikołaj zasiadł na tronie, zaczęły się recytacje i skoczne piosenki. Dzieci przygotowały dla Mikołaja laurki z jego podobizną, bo „to jest magiczny dzień”. Wszyscy wszystkich obdarowują prezentami i uśmiechem. Szczęśliwi z pięknymi upominkami pożegnaliśmy naszego gościa z nadzieją ponownego spotkania.
Kiedy Święty Mikołaj zasiadł na tronie, zaczęły się recytacje i skoczne piosenki. Dzieci przygotowały dla Mikołaja laurki z jego podobizną, bo „to jest magiczny dzień”. Wszyscy wszystkich obdarowują prezentami i uśmiechem. Szczęśliwi z pięknymi upominkami pożegnaliśmy naszego gościa z nadzieją ponownego spotkania.
ŚWIATOWY DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA
25 listopada 2016 r.
W takiej szkole nie sposób się nudzić! Nie zdążyliśmy jeszcze ochłonąć po zabawie andrzejkowej, a do drzwi już pukali Bardzo Specjalni Goście – sympatyczny miś Jedyneczka wraz ze swoimi opiekunami: grupą wesołych Smerfów i ich przewodnikiem, panem Sławomirem Biernatem! Przybyli do nas ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Zagnańsku, aby razem z nami obchodzić Światowy Dzień Pluszowego Misia…
Oczywiście w mig zrobiło się bardzo wesoło i bardzo… niebiesko! Smerfna drużyna nie przyjechała z pustymi rękami – każdy otrzymał odblaskowego misia-naklejkę, zaś nauczyciele zostali obdarowani Certyfikatami Przyjaciela Pluszowego Misia. Jakby tego było mało, przyjezdni poczęstowali nas smakowitym miodkiem na równie smakowitym, kruchym wafelku. W podzięce zaśpiewaliśmy powitalną piosenkę oraz zaprosiliśmy kolegów i koleżanki z Zagnańska do wspólnego tańca i wspólnej zabawy.
Zapozowaliśmy także do zdjęć, a na koniec Smerfy przekazały nam swego pluszowego pupila wraz z jego słynnym Pamiętnikiem Podróży. Zasada jest prosta: gdy tylko przeczytamy Misiowi bajeczkę, zapiszemy ten fakt w pamiętniczku, poświadczając odciskiem własnych dłoni. Niemal natychmiast zrewanżowaliśmy się Gościom okolicznościową laurką i pysznymi ciasteczkami.
Z całego serca dziękujemy za to fantastyczne spotkanie! A dla wszystkich Misiów - wszystkiego najlepszego!
Oczywiście w mig zrobiło się bardzo wesoło i bardzo… niebiesko! Smerfna drużyna nie przyjechała z pustymi rękami – każdy otrzymał odblaskowego misia-naklejkę, zaś nauczyciele zostali obdarowani Certyfikatami Przyjaciela Pluszowego Misia. Jakby tego było mało, przyjezdni poczęstowali nas smakowitym miodkiem na równie smakowitym, kruchym wafelku. W podzięce zaśpiewaliśmy powitalną piosenkę oraz zaprosiliśmy kolegów i koleżanki z Zagnańska do wspólnego tańca i wspólnej zabawy.
Zapozowaliśmy także do zdjęć, a na koniec Smerfy przekazały nam swego pluszowego pupila wraz z jego słynnym Pamiętnikiem Podróży. Zasada jest prosta: gdy tylko przeczytamy Misiowi bajeczkę, zapiszemy ten fakt w pamiętniczku, poświadczając odciskiem własnych dłoni. Niemal natychmiast zrewanżowaliśmy się Gościom okolicznościową laurką i pysznymi ciasteczkami.
Z całego serca dziękujemy za to fantastyczne spotkanie! A dla wszystkich Misiów - wszystkiego najlepszego!
ANDRZEJKOWE SPOTKANIE Z WRÓŻBĄ I TAŃCEM
24 listopada 2016 r.
Tradycyjnie pod koniec listopada odłożyliśmy na chwilę plecaki i książki, aby wespół z nauczycielami i wychowawcami uczestniczyć w wyjątkowej zabawie andrzejkowej. A tak się składa, że bawić potrafimy się nie gorzej od słynnych „Andrzejków”!
Postanowiliśmy zacząć od wróżb-niespodzianek, które poukrywane pod plastikowymi kubkami, czekały na szczęśliwego znalazcę. Emocje jeszcze nie opadły, a już na hallu stała nasza pani z wielgachnym koszem-łapaczem. Wrzucaliśmy do niego grosiki – kto trafił, miał zapewnione szczęście, co najmniej do pierwszej klasówki. Kolejna zabawa polegała na przekłuwaniu kartonowych serc z ukrytymi imionami uczniów i uczennic. Robiliśmy to „na ślepo” i tym sposobem dobieraliśmy się w (zazwyczaj dobrane) pary. Nie brakowało również lania wosku na wodę oraz klasycznego wyścigu butów. Zwycięzca miał pewność, że odtąd nie będzie się spóźniał do szkoły – w soboty, niedziele i święta.
Jeśli ktoś miał jeszcze siłę i energię – a byli tacy, oj byli – to mógł potańczyć i pośpiewać. W każdym razie uśmiechy towarzyszyły nam od początku aż do końca i z radością wracaliśmy do domów. Oczywiście nie zapomnieliśmy o plecakach – a to już bardzo dobra wróżba!
Postanowiliśmy zacząć od wróżb-niespodzianek, które poukrywane pod plastikowymi kubkami, czekały na szczęśliwego znalazcę. Emocje jeszcze nie opadły, a już na hallu stała nasza pani z wielgachnym koszem-łapaczem. Wrzucaliśmy do niego grosiki – kto trafił, miał zapewnione szczęście, co najmniej do pierwszej klasówki. Kolejna zabawa polegała na przekłuwaniu kartonowych serc z ukrytymi imionami uczniów i uczennic. Robiliśmy to „na ślepo” i tym sposobem dobieraliśmy się w (zazwyczaj dobrane) pary. Nie brakowało również lania wosku na wodę oraz klasycznego wyścigu butów. Zwycięzca miał pewność, że odtąd nie będzie się spóźniał do szkoły – w soboty, niedziele i święta.
Jeśli ktoś miał jeszcze siłę i energię – a byli tacy, oj byli – to mógł potańczyć i pośpiewać. W każdym razie uśmiechy towarzyszyły nam od początku aż do końca i z radością wracaliśmy do domów. Oczywiście nie zapomnieliśmy o plecakach – a to już bardzo dobra wróżba!
PRZYGOTOWANIA DO KONKURSU "ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII"
Listopad 2016
„Bądź e(ko)nergetyczny i zostań konstruktorem ekologicznej elektrowni!”
Pod takim hasłem Energetyczne Centrum Nauki oraz Kielecki Park Technologiczny zapraszają uczniów szkół podstawowych do wzięcia udziału w nowym konkursie, którego celem jest podniesienie świadomości dzieci w zakresie odnawialnych źródeł energii. Konkurs polega na sporządzeniu trójwymiarowej makiety wybranego typu elektrowni ekologicznej.
Przyjęliśmy wyzwanie! Klasa druga podzieliła się na dwa zespoły, klasa trzecia utworzyła jeden, i zaraz potem, niezwłocznie, przystąpiliśmy do dzieła. Opracowaliśmy własne projekty, zgromadziliśmy potrzebne materiały i już po kilku dniach prace były gotowe.
Nie, elektrownie (póki co) nie działają, ale za to robią duże wrażenie i – jak się zdaje – mają spore szanse w konkursie. Prosimy trzymać kciuki!
Pod takim hasłem Energetyczne Centrum Nauki oraz Kielecki Park Technologiczny zapraszają uczniów szkół podstawowych do wzięcia udziału w nowym konkursie, którego celem jest podniesienie świadomości dzieci w zakresie odnawialnych źródeł energii. Konkurs polega na sporządzeniu trójwymiarowej makiety wybranego typu elektrowni ekologicznej.
Przyjęliśmy wyzwanie! Klasa druga podzieliła się na dwa zespoły, klasa trzecia utworzyła jeden, i zaraz potem, niezwłocznie, przystąpiliśmy do dzieła. Opracowaliśmy własne projekty, zgromadziliśmy potrzebne materiały i już po kilku dniach prace były gotowe.
Nie, elektrownie (póki co) nie działają, ale za to robią duże wrażenie i – jak się zdaje – mają spore szanse w konkursie. Prosimy trzymać kciuki!
ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI
10 listopada 2016 r.
„Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało.”
Tymi słowami były premier Polski, Jędrzej Moraczewski, powitał odzyskanie przez Polskę niepodległości w listopadzie 1918 roku, kiedy radość i euforia opanowały ulice miast i wsi, a dumny Orzeł Biały na nowo zagościł w godle odradzającej się Rzeczypospolitej.
Jak zwykle, dzieci z NSP w Szałasie przygotowały na tę okoliczność uroczystą akademię. W tym roku przed znamienitą publicznością wystąpili uczniowie klasy trzeciej – rolę narratorki odegrała Amelia Boruń, Karol Gębski został gazeciarzem, zaś Weronika Lisowska uświetniła występ minirecitalem wokalnym i skrzypcowym. Także Weronika Kaczmarczyk oraz Igor Kubicki nie żałowali swych talentów.
Wszyscy goście otrzymali wykonane przez uczniów kotyliony w barwach narodowych, a po uroczystości zapozowali do zdjęć i udali się na skromny poczęstunek.
Tymi słowami były premier Polski, Jędrzej Moraczewski, powitał odzyskanie przez Polskę niepodległości w listopadzie 1918 roku, kiedy radość i euforia opanowały ulice miast i wsi, a dumny Orzeł Biały na nowo zagościł w godle odradzającej się Rzeczypospolitej.
Jak zwykle, dzieci z NSP w Szałasie przygotowały na tę okoliczność uroczystą akademię. W tym roku przed znamienitą publicznością wystąpili uczniowie klasy trzeciej – rolę narratorki odegrała Amelia Boruń, Karol Gębski został gazeciarzem, zaś Weronika Lisowska uświetniła występ minirecitalem wokalnym i skrzypcowym. Także Weronika Kaczmarczyk oraz Igor Kubicki nie żałowali swych talentów.
Wszyscy goście otrzymali wykonane przez uczniów kotyliony w barwach narodowych, a po uroczystości zapozowali do zdjęć i udali się na skromny poczęstunek.
WARSZTATY ORIGAMI
09 listopada 2016 r.
W ramach spotkań z ciekawymi ludźmi do NSP w Szałasie zawitała pani Danuta Mościńska, aby zapoznać uczniów klasy drugiej ze starą jak świat, japońską sztuką składania papieru. Origami, choć wszystkim znane, nie przestaje fascynować, a liczba motywów możliwych do ułożenia z jednej kwadratowej kartki jest chyba nieskończona!
Zabawa ta, z pozoru banalna, okazuje się jednak sporym wyzwaniem. Tym niemniej wszyscy poradzili sobie wspaniale, bo pani Danuta z godną pozazdroszczenia cierpliwością wszystko dokładnie wyjaśniała i pomagała tam, gdzie trzeba. W efekcie każdy uczeń przygotował po pięć płatków kwiatowych, doskonałych jako dekoracja do bombki lub stroika.
Dziękujemy za spotkanie i zapraszamy do naszej galerii!
Zabawa ta, z pozoru banalna, okazuje się jednak sporym wyzwaniem. Tym niemniej wszyscy poradzili sobie wspaniale, bo pani Danuta z godną pozazdroszczenia cierpliwością wszystko dokładnie wyjaśniała i pomagała tam, gdzie trzeba. W efekcie każdy uczeń przygotował po pięć płatków kwiatowych, doskonałych jako dekoracja do bombki lub stroika.
Dziękujemy za spotkanie i zapraszamy do naszej galerii!
ALE CYRK!
04 listopada 2016 r.
Sławni artyści z przesławnego cyrku O’BIMBOLANDO powrócili! W sumie mogliśmy się tego spodziewać, bo najwyraźniej polubili naszą szkołę, ale to, co działo się na scenie było już absolutnie niespodziewane. I – naszym skromnym zdaniem – po prostu fantastyczne!
Naprawdę trudno nie klaskać z podziwem, gdy mistrzyni hula-hoop bez żadnego wysiłku kręci kilkunastoma kołami naraz, albo gdy Pan Klaun beztrosko balansuje na wieży kołyszącej się na pojedynczej metalowej puszce. Zresztą, sami mogliśmy się przekonać, jak trudna to sztuka! Mogliśmy także pokręcić osadzonym na trzonku talerzykiem oraz porzucać piłeczką do celu. Kto trafił, otrzymywał pamiątkowego balonika.
W żadnym pokazie cyrkowym nie może zabraknąć zwierzaków, a tutaj pierwsze skrzypce grali przesympatyczny piesek imieniem Rudy oraz fotogeniczny pyton imieniem… No, on się akurat nie przedstawił, a jakoś głupio nam było pytać. Rudy, jeśli tylko wyczuwał swój ulubiony przysmak, gotowy był wykonać każdą sztuczkę oraz pięknie dopominał się nagrody. Wąż prawdopodobnie był syty, więc bardzo grzecznie pozował do fotografii, a niektórzy odważyli się nawet wziąć go w objęcia. Prawdziwi bohaterowie…
Zapraszamy do naszej Galerii Śmiałków!
Naprawdę trudno nie klaskać z podziwem, gdy mistrzyni hula-hoop bez żadnego wysiłku kręci kilkunastoma kołami naraz, albo gdy Pan Klaun beztrosko balansuje na wieży kołyszącej się na pojedynczej metalowej puszce. Zresztą, sami mogliśmy się przekonać, jak trudna to sztuka! Mogliśmy także pokręcić osadzonym na trzonku talerzykiem oraz porzucać piłeczką do celu. Kto trafił, otrzymywał pamiątkowego balonika.
W żadnym pokazie cyrkowym nie może zabraknąć zwierzaków, a tutaj pierwsze skrzypce grali przesympatyczny piesek imieniem Rudy oraz fotogeniczny pyton imieniem… No, on się akurat nie przedstawił, a jakoś głupio nam było pytać. Rudy, jeśli tylko wyczuwał swój ulubiony przysmak, gotowy był wykonać każdą sztuczkę oraz pięknie dopominał się nagrody. Wąż prawdopodobnie był syty, więc bardzo grzecznie pozował do fotografii, a niektórzy odważyli się nawet wziąć go w objęcia. Prawdziwi bohaterowie…
Zapraszamy do naszej Galerii Śmiałków!
PAMIĘĆ O TYCH, KTÓRZY ODESZLI
28 – 31 października 2016 r.
Nadeszła pora refleksji i zadumy. Koniec października, jesień malująca za oknem smutne krajobrazy i deszcz zmywający ostatnie wspomnienia lata, sprawiają, że częściej zaczynamy myśleć o tych, których nie ma już pośród nas.
Uczniowie i przedszkolaki z NSP i NP w Szałasie rozpoczęli przygotowania do Święta Zmarłych kilka dni wcześniej, własnoręcznie układając jodłowe gałązki, kwiaty i szyszki w piękne wiązanki. Następnie odwiedzili wszystkie okoliczne miejsca pamięci – pomniki i krzyże poświęcone walecznym żołnierzom majora Hubala oraz pomordowanym mieszkańców wioski. Nie zapomnieli o symbolicznych zniczach i o modlitwie. Nie zapomnieli o tych, którzy oddali życie dla Ojczyzny. I oby nie zapomnieli – nigdy.
Uczniowie i przedszkolaki z NSP i NP w Szałasie rozpoczęli przygotowania do Święta Zmarłych kilka dni wcześniej, własnoręcznie układając jodłowe gałązki, kwiaty i szyszki w piękne wiązanki. Następnie odwiedzili wszystkie okoliczne miejsca pamięci – pomniki i krzyże poświęcone walecznym żołnierzom majora Hubala oraz pomordowanym mieszkańców wioski. Nie zapomnieli o symbolicznych zniczach i o modlitwie. Nie zapomnieli o tych, którzy oddali życie dla Ojczyzny. I oby nie zapomnieli – nigdy.
RAJD ŚLADAMI HUBALA
20 października 2016 r.
Mogłoby się wydawać, że to będzie zwyczajny dzień w szkole, ale tym razem pomyliliśmy się srodze. Niespodziewanie na parking zajechały trzy autokary, którymi przybyły do nas zastępy dzielnych harcerzy i zuchów. Od tej pory było tylko ciekawiej.
Druh Jakub Szczepański przywołał nas na plac szkolny i tam, wespół z harcerzami i zuchami, ustawiliśmy się w formę czworokąta, by wysłuchać raportów zastępowych. Następnie pan Jakub przybliżył nam historię Szałasu i bohaterskiego majora Hubala, który w tych stronach stawiał zacięty opór wojskom okupanta. Otrzymaliśmy także specjalne mapki prowadzące do punktów, gdzie ukryte zostały zadania związane z miejscami pamięci. Tak zaopatrzeni, ochoczo ruszyliśmy w trasę.
Wyznaczonymi celami okazały się być pomniki upamiętniające męczeńską śmierć mieszkańców Szałasu oraz pomniki poświęcone poległym partyzantom z oddziału majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Ochoczo towarzyszyliśmy zuchom na pierwszym etapie rajdu, po czym wróciliśmy do szkoły, by przygotować dla naszych gości ognisko i poczęstunek.
Spotkanie zakończyło się wspólną zabawą harcerską „Iskierka”. Od zuchów i harcerzy z Masłowa otrzymaliśmy również zaproszenie na rewizytę. Czuwaj!
Druh Jakub Szczepański przywołał nas na plac szkolny i tam, wespół z harcerzami i zuchami, ustawiliśmy się w formę czworokąta, by wysłuchać raportów zastępowych. Następnie pan Jakub przybliżył nam historię Szałasu i bohaterskiego majora Hubala, który w tych stronach stawiał zacięty opór wojskom okupanta. Otrzymaliśmy także specjalne mapki prowadzące do punktów, gdzie ukryte zostały zadania związane z miejscami pamięci. Tak zaopatrzeni, ochoczo ruszyliśmy w trasę.
Wyznaczonymi celami okazały się być pomniki upamiętniające męczeńską śmierć mieszkańców Szałasu oraz pomniki poświęcone poległym partyzantom z oddziału majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Ochoczo towarzyszyliśmy zuchom na pierwszym etapie rajdu, po czym wróciliśmy do szkoły, by przygotować dla naszych gości ognisko i poczęstunek.
Spotkanie zakończyło się wspólną zabawą harcerską „Iskierka”. Od zuchów i harcerzy z Masłowa otrzymaliśmy również zaproszenie na rewizytę. Czuwaj!
PASOWANIE PRZEDSZKOLAKA
19 października 2016 r.
Z wielką dumą, ale z niewielką tremą otworzyliśmy drzwi naszego przedszkola. Tuż za nami podążali przejęci Rodzice. Nadszedł dzień pasowania.
Właśnie przyszedł czas, aby zaprezentować nasze rozliczne talenty i niebywałe umiejętności. Rychło zajęliśmy honorowe miejsca, a już pani dyrektor Marta Zdybiowska pięknie powitała zebranych gości i zaprosiła na uroczystość. Nie mając wyboru, daliśmy z siebie wszystko: na scenie czuliśmy jak zawodowi aktorzy i raz po raz zachwycaliśmy publiczność własnymi interpretacjami wierszy i piosenek oraz tańcem. Niestety nasze występy co chwila przerywały oklaski. Udało nam się jednak wkupić w łaski kolegów, koleżanek i nauczycieli, i mogliśmy już przystąpić do aktu pasowania, który odebraliśmy z rąk pani dyrektor. Nad wszystkim czuwała nasza pani, Milena Młodawska.
Na pamiątkę przyjęcia naszej piętnastki do grona przedszkolaków otrzymaliśmy upominki ufundowane przez Radę Rodziców i Stowarzyszenie „Szałas 2012”. W powietrzu czuć było kuszącą woń domowych wypieków, ale my dzielnie pozowaliśmy do wspólnego zdjęcia. Jak widać przedszkolakami poczuli się też niektórzy szkolniacy. Dlatego wszystkich zaprosiliśmy na słodki poczęstunek.
Właśnie przyszedł czas, aby zaprezentować nasze rozliczne talenty i niebywałe umiejętności. Rychło zajęliśmy honorowe miejsca, a już pani dyrektor Marta Zdybiowska pięknie powitała zebranych gości i zaprosiła na uroczystość. Nie mając wyboru, daliśmy z siebie wszystko: na scenie czuliśmy jak zawodowi aktorzy i raz po raz zachwycaliśmy publiczność własnymi interpretacjami wierszy i piosenek oraz tańcem. Niestety nasze występy co chwila przerywały oklaski. Udało nam się jednak wkupić w łaski kolegów, koleżanek i nauczycieli, i mogliśmy już przystąpić do aktu pasowania, który odebraliśmy z rąk pani dyrektor. Nad wszystkim czuwała nasza pani, Milena Młodawska.
Na pamiątkę przyjęcia naszej piętnastki do grona przedszkolaków otrzymaliśmy upominki ufundowane przez Radę Rodziców i Stowarzyszenie „Szałas 2012”. W powietrzu czuć było kuszącą woń domowych wypieków, ale my dzielnie pozowaliśmy do wspólnego zdjęcia. Jak widać przedszkolakami poczuli się też niektórzy szkolniacy. Dlatego wszystkich zaprosiliśmy na słodki poczęstunek.
WIZYTA W GOSPODARSTWIE WIEJSKIM
17 października 2016 r.
Serdecznie dziękujemy panu Zenonowi Lisowskiemu, który w miniony poniedziałek zaprosił nas do swego gospodarstwa i pozwolił choć na chwilę zakolegować się z gąskami, królikami i wyjątkowo czystymi prosiaczkami. Wizyta była krótka, ale bardzo przyjemna, Zazdrościmy fantastycznych podopiecznych!
DZIEŃ EDUKACJI NARODOWEJ
13 października 2016 r.
I nadszedł ten szczególny dzień, kiedy mogliśmy wierszem i piosenką podziękować Nauczycielom i Pracownikom Szkoły i Przedszkola za ich codzienny trud. Towarzyszyli nam nasi Kochani Rodzice. To odświętne spotkanie rozpoczęła pani dyrektor Marta Zdybiowska, która złożyła swoim współpracownikom najserdeczniejsze życzenia.
Dalszą część uroczystości poprowadziła uczennica klasy trzeciej, Amelia Boruń, pełniąca rolę narratora. Wprowadziła nas w atmosferę święta i otworzyła drogę dla dalszych słowno-muzycznych popisów. Swoje talenty zaprezentowali uczniowie klasy drugiej i trzeciej. Na zakończenie nauczyciele otrzymali własnoręcznie wykonane laurki i kolorowe wachlarze.
Chcesz być czymś w życiu, to się ucz, abyś nie zginął w tłumie. Nauka - to potęgi klucz, w tym moc, co więcej umie. I zważ, nie popchną tego wstecz, ani pochłoną fale, kto umie choćby jedną rzecz, lecz umie doskonale!
Dalszą część uroczystości poprowadziła uczennica klasy trzeciej, Amelia Boruń, pełniąca rolę narratora. Wprowadziła nas w atmosferę święta i otworzyła drogę dla dalszych słowno-muzycznych popisów. Swoje talenty zaprezentowali uczniowie klasy drugiej i trzeciej. Na zakończenie nauczyciele otrzymali własnoręcznie wykonane laurki i kolorowe wachlarze.
Chcesz być czymś w życiu, to się ucz, abyś nie zginął w tłumie. Nauka - to potęgi klucz, w tym moc, co więcej umie. I zważ, nie popchną tego wstecz, ani pochłoną fale, kto umie choćby jedną rzecz, lecz umie doskonale!
WYCIECZKA DO KRAKOWA
30 września 2016 r.
W miniony piątek postanowiliśmy porzucić szkolną rutynę, posmakować Wielkiej Przygody i wyruszyć w nieznane. Innymi słowy, wybraliśmy się na wycieczkę do Krakowa…
Dawna stolica Polski przywitała nas piękną pogodą i niezliczonymi atrakcjami. Najpierw zajrzeliśmy do Galerii Kazimierz, która skrywała dla nas niespodziankę: imponującą wystawę rzeźb z klocków Lego! Oczywiście sami też mogliśmy trochę pobudować, a efekty były… budujące. Zaraz po zabawie postanowiliśmy odwiedzić Smoka Wawelskiego, który dumnie strzeże Wawelu i od czasu do czasu kaszle ogniem. Jak na strażnika przystało, nie poruszył się w naszej obecności ani o milimetr i nie dał się wciągnąć w żadną przyjacielską pogawędkę. Dlatego szybko przenieśliśmy się na krakowski Rynek. Tam spotkaliśmy sympatycznych mimów, może żwawszych niż pan Smok, ale równie mało rozmownych. Nie szkodzi! Wyglądali fantastycznie i chętnie pozowali do zdjęć, a przecież były jeszcze przepiękne koniki w strojach galowych, no i te wielkie, słynne Sukiennice! Ani się obejrzeliśmy, a czas wycieczki minął i trzeba było wracać do szkoły.
Owszem, trochę nam przykro, że to już koniec. Jednak plecak dobrych wspomnień wystarczy na długo, a szkolne zapasy klocków – co najmniej na Kościół Mariacki. No co? Nie od razu Kraków zbudowano!
Dawna stolica Polski przywitała nas piękną pogodą i niezliczonymi atrakcjami. Najpierw zajrzeliśmy do Galerii Kazimierz, która skrywała dla nas niespodziankę: imponującą wystawę rzeźb z klocków Lego! Oczywiście sami też mogliśmy trochę pobudować, a efekty były… budujące. Zaraz po zabawie postanowiliśmy odwiedzić Smoka Wawelskiego, który dumnie strzeże Wawelu i od czasu do czasu kaszle ogniem. Jak na strażnika przystało, nie poruszył się w naszej obecności ani o milimetr i nie dał się wciągnąć w żadną przyjacielską pogawędkę. Dlatego szybko przenieśliśmy się na krakowski Rynek. Tam spotkaliśmy sympatycznych mimów, może żwawszych niż pan Smok, ale równie mało rozmownych. Nie szkodzi! Wyglądali fantastycznie i chętnie pozowali do zdjęć, a przecież były jeszcze przepiękne koniki w strojach galowych, no i te wielkie, słynne Sukiennice! Ani się obejrzeliśmy, a czas wycieczki minął i trzeba było wracać do szkoły.
Owszem, trochę nam przykro, że to już koniec. Jednak plecak dobrych wspomnień wystarczy na długo, a szkolne zapasy klocków – co najmniej na Kościół Mariacki. No co? Nie od razu Kraków zbudowano!
UROCZYSTA INAUGURACJA ROKU SZKOLNEGO 2016/2017
01 września 2016 r.
To się nazywa Wielki Powrót!
Wakacje jak zwykle przeminęły trochę zbyt szybko, toteż w miniony czwartek rozpoczęliśmy kolejny już rok szkolny 2016/2017. Najpierw była uroczysta Msza Święta, którą w naszej intencji odprawił ksiądz proboszcz Wincenty Chodowicz. Następnie udaliśmy się do budynku szkoły i przedszkola, gdzie ciepłymi słowami powitała nas pani dyrektor Marta Zdybiowska. Zaraz potem spotkaliśmy się z drogimi wychowawcami. Wypoczęci i uśmiechnięci jak zawsze, obiecali nam dużo zabawy, wesołych wypraw, no i oczywiście mnóstwo spotkań z bohaterami naszych książek.
Może nie wszyscy zdawali sobie z tego sprawę, ale wygląda na to, że mieliśmy już trochę dość tego letniego leserowania. Fajnie było znów usłyszeć szkolny dzwonek!
Wakacje jak zwykle przeminęły trochę zbyt szybko, toteż w miniony czwartek rozpoczęliśmy kolejny już rok szkolny 2016/2017. Najpierw była uroczysta Msza Święta, którą w naszej intencji odprawił ksiądz proboszcz Wincenty Chodowicz. Następnie udaliśmy się do budynku szkoły i przedszkola, gdzie ciepłymi słowami powitała nas pani dyrektor Marta Zdybiowska. Zaraz potem spotkaliśmy się z drogimi wychowawcami. Wypoczęci i uśmiechnięci jak zawsze, obiecali nam dużo zabawy, wesołych wypraw, no i oczywiście mnóstwo spotkań z bohaterami naszych książek.
Może nie wszyscy zdawali sobie z tego sprawę, ale wygląda na to, że mieliśmy już trochę dość tego letniego leserowania. Fajnie było znów usłyszeć szkolny dzwonek!